Do urazów barku dochodzi w czasie wykonywania codziennych czynności w domu np. mycia okien czy wieszania zasłon. Dużo osób ignoruje powstały ból i uważa, że on sam przejdzie. W ten sposób znacznie wydłużają okres leczenia i rehabilitacji. Szybciej zgłaszają się do lekarza specjalisty ci, którzy trenują tenis, koszykówkę, siatkówkę, pływają czy podnoszą ciężary. Czynne uprawianie tych sportów wymaga wielokrotnego podnoszenia rąk do góry, często właśnie z obciążeniem. W wysokiej pozycji ponad głową ręce i barki sportowców są narażone wielokrotnie na urazy, które następują w zetknięciu z przeciwnikiem na boisku.

Najpowszechniejszą kontuzją barku jest jego zwichnięcie, które zwykle się zdarza u ludzi młodych. Niekiedy kości nastawiają się samoistnie, ale gdy pacjent odczuwa dokuczliwy ból, ma ograniczoną ruchomość barku, ponieważ doszło do rozległego przemieszczenia, potrzebna jest interwencja ortopedy. Takie zwichnięcia u starszych osób mogą powodować powikłania np. uszkodzenie ścięgien albo nerwów. Uszkodzenie stożka rotatorów to kolejna częsta kontuzja barku niosąca ból, ograniczenie ruchu i osłabienie mięśni. Tutaj jest konieczna wizyta u chirurga i przeprowadzenie zabiegu operacyjnego. Obecnie stosuje się mało inwazyjne techniki, które nie obciążają dodatkowo zdrowia pacjenta i pozwalają na powrót do dobrej formy fizycznej.

Niewyleczone poprawnie do końca zwichnięcia barku mogą doprowadzić do jego niestabilności, kiedy to głowa kości ramiennej podczas wykonywania ruchu nie utrzymuje się w panewce.